Czerpiesz z tej siły, Cudzie Świata?

Czy na ciebie też spada codziennie fala negatywnych treści? Konflikty w mediach, prowokacje, ludzkie dramaty, wszechobecne narzekanie i niezadowolenie?

Postanowiłam się temu troszkę zbuntować. Kilka miesięcy temu założyłam na komputerze folder “Samo dobro”. To przestrzeń, w której umieszczam treści pełne miłości do świata, ludzi i życia. Jest miejsce na cytaty z Biblii, radosne obrazki, którymi mogę poprawić humor sobie lub komuś, rozważanie do medytacji, kiedy moja dusza nie może nadążyć za codziennym pędem. Linki do inspirujących artykułów lub blogowych wpisów o ludziach, którzy nie boją się brać życia we własne ręce i tworzyć swojej unikalnej historii.

Dzisiaj chcę cię zainspirować jednym z plików- “Życie jest piękne, nie doszukuj się zła“.

Spisuję w nim sytuacje, w których dostrzegłam dobro. Bardzo małe, ulotne momenty, kiedy zauważyłam człowieczeństwo, międzyludzką życzliwość, często w miejscach, w których się jej nie spodziewałam- tramwaj, sklep, uczelnia.

Jednym z ostatnich wpisów są obserwacje ze studiów medycznych- moich i mojej przyjaciółki.

 

Na cotygodniowych zajęciach z embriologii dowiaduję się jak powstaje każdy układ ludzkiego organizmu. Zaczynamy często od pojedynczych komórek, ich pierwszych skupisk, podziałów, fałdowań, tworzenia zawiązków narządów. Każdy temat to wieloetapowy proces. Szczegółów są tysiące. Kończymy, omawiając możliwe wady wrodzone, czyli to, co po drodze może pójść nie tak.

 

Często wystarczy pomyłka w jednym etapie danego procesu. Coś się za szybko oddzieli, coś się nieodwracalnie zrośnie, utworzy się niepotrzebny otwór… Nie trzeba dużo, aby życie nowego człowieka zmieniło się na zawsze.

 

A potem słyszę jak w czasie praktyk w szpitalu urodziły się dwie zdrowe dziewczynki. Uczelniany manekin w kształcie noworodka, na którym studenci uczyli się opisywania stanu dziecka zaraz po urodzeniu miał kilka defektów, 7/10 w skali Apgar…

 

A na żywo rodzi się idealne dziecko. 10 punktów na 10. Prawidłowo wykształcony każdy narząd. Gotowy do życia organizm, w którym miliard razy coś mogło pójść nie tak. Tymczasem ta jedna komórka to teraz nowy obywatel świata, który będzie rósł, rozwijał się i może być w przyszłości kim tylko zechce.

Wszystko zdrowe, piękne, w normie.

Nie, nie w normie. W cudzie. W życiowym darze. Każde życie to dar i cud. Bo oprócz tkanek, narządów, włosów na głowie, piegów na nosie, marzeń, porażek, żądzy i urojonych myśli, każdy z nas ma ogromną wbudowaną siłę do życia, które często nie jest takie idealne jak nasze organizmy.

Sięgasz po nią, Cudzie świata?

Każdy, zarówno ja, ty, wszyscy ludzie, którzy żyją przeciętnie i ci, którzy naprawdę zmieniają świat, byli kiedyś tą małą, bezbronną kulką. Więc zamiast się dołować, narzekać, wytykać nawzajem błędy i doszukiwać się zła, dokop się do źródła swojej wrodzonej cudowności i zacznij żyć tak jak sobie tego wymarzyłeś!

Bądź zmianą, którą chcesz widzieć na co dzień. Może za jakiś czas dopiszesz do pliku “Życie jest piękne” przykład samego siebie?

P.S. Polecam pisanie takiej notki- jej tworzenie nie zajmuje wiele czasu, a naprawdę uczy uważnego postrzegania świata nie tylko przez pryzmat wszechobecnego zła.