Międzygórze i poszukiwanie stada koni
Miał być wpis medyczny. Później wyjazdowo- górski. A będzie kojący, jesienny, otulający wszystkie zagmatwane emocje. Mam od jakiegoś czasu poczucie jakby moje uczucia były stadem koni, którym nagle ktoś otworzył drzwi stajni, więc rozbiegły się we wszystkich kierunkach i ani myślą zawracać. Jeden galopuje po […]