Miasto w namiastce

Jak Walencja goi rany?

Jak Walencja goi rany?

Miało być intensywne, dwudniowe zwiedzanie pełnej zabytków Grenady… Była rezerwacja hostelu, plan wycieczki i ogromny apatyt na to miasto. Jednak życie miało inne plany, a ilość biletów na zwiedzanie Alhambry nieubłaganie ograniczona. Co więc zrobiłam, aby po stracie Grenady podróżniczy wilk pozostał syty a hiszpańska […]

Łyk Sewilli

“Kto nie widział Sewilli, ten nigdy nie patrzył z zachwytem” Sewilla… Czwarte co do wielkości miasto w Hiszpanii, świątynia słońca (oraz nieziemskich upałów), feeria barw płytek Azulejos ( którymi wykafelkowałabym wszystkie ściany w domu), największy gaj pomarańczowy w jakim byłam… Takich określeń wymyślę jeszcze wiele, […]

Berno na raz

Berno na raz

Berno… To stolica inna niż wszystkie, specyficzna i klimatyczna jak cała Szwajcaria. Niby mijasz budynek Parlamentu, to siedzibę burmistrza miasta, a potem kontynuujesz spacer kamiennymi uliczkami i masz wrażenie, że jesteś bohaterem bajki. Tu niedźwiedzie pałaszują marchewki, tam kolorowe fontanny kryją przeróżne alegorie, turkusowa wstęga […]